Jak znaleźć motywację do działania w trudnych momentach? [Sarkastyczny poradnik]

Jak znaleźć motywację do działania w bardzo trudnych momentach?

Znasz te momenty, kiedy życie daje ci w kość, a ty szukasz choćby odrobiny motywacji, by nie spać cały dzień? Wszyscy wokół zdają się być szczęśliwi i produktywni, a ty ledwo ogarniasz rzeczywistość. Dobra wiadomość? Motywacja to tylko mit, który sprzedają nam trenerzy rozwoju osobistego. Zła wiadomość? Nadal musisz coś zrobić, żeby życie nie uciekło ci całkiem spod kontroli. Spokojnie – oto sarkastyczny przewodnik, jak znaleźć motywację w momentach, gdy jedyne, czego pragniesz, to spokój.


Uświadom sobie, jak „łatwe” masz życie

Zanim zaczniesz narzekać, pomyśl: czy naprawdę masz aż tak źle? Nie musisz walczyć z dzikimi zwierzętami o jedzenie, woda leci z kranu, a Netflix działa bez zarzutu. Wiesz, ile ludzi na świecie ma gorzej? Pewnie tak, ale czy to zmienia twoją sytuację? Oczywiście, że nie. Ale przynajmniej masz argument na pocieszenie: „Mogło być gorzej”.


Zajrzyj na Instagram po „inspirację”

Jeśli brakuje ci motywacji, Instagram jest idealnym miejscem, by zobaczyć, jak inni mają „idealne” życie. Zdjęcia ludzi pijących matchę na Bali, biegających maratony w niedzielny poranek i osiągających sukcesy zawodowe zawsze poprawiają humor. Okej, żartuję. Po pięciu minutach przeglądania tych zdjęć poczujesz się jeszcze gorzej. Ale hej, przynajmniej wiesz, do czego nigdy nie dojdziesz.


Przypomnij sobie swoje wielkie marzenia

Ach, te wszystkie marzenia, które kiedyś miałeś: zostać milionerem, zdobyć medal olimpijski albo przynajmniej nauczyć się grać na gitarze. Co się z nimi stało? Pewnie leżą gdzieś na strychu razem z twoim rowerem treningowym. Ale może dziś jest ten dzień, kiedy znów w nie uwierzysz? Albo nie – przecież Netflix czeka.


Zrób listę zadań, których i tak nie wykonasz

Lista zadań to idealny sposób, by poczuć, że coś kontrolujesz. Możesz zacząć od prostych rzeczy, jak „wstać z łóżka” czy „napić się kawy”. Potem dodaj ambitne cele: „napisać książkę” albo „zacząć ćwiczyć jogę”. Czy je zrealizujesz? Prawdopodobnie nie, ale samo zapisanie tych punktów to już sukces. Brawo ty!


Pomyśl o wszystkich, którzy w ciebie wierzą

Rodzina, przyjaciele, współpracownicy – oni na pewno są przekonani, że poradzisz sobie w każdej sytuacji. A teraz wróć na ziemię: większość z nich jest zbyt zajęta własnym życiem, żeby w ogóle zauważyć, co u ciebie. Ale wiesz co? Możesz udawać, że ich wsparcie naprawdę cię motywuje.


Znajdź „inspirujący” cytat na Pinterest

„Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku”, „Nigdy nie rezygnuj z marzeń” – brzmi znajomo? Pinterest jest pełen takich złotych myśli, które teoretycznie mają zmienić twoje życie. W praktyce? Po pięciu minutach szukania „inspiracji” jedyne, co zmienisz, to tapetę na telefonie. Ale hej, to też coś!


Postaw sobie „realistyczne” cele

Każdy guru motywacyjny powtarza, że kluczem do sukcesu jest wyznaczanie celów. Problem w tym, że większość z nas stawia sobie zadania niemożliwe do zrealizowania: „Schudnę 10 kg w tydzień”, „Zarobię milion przed 30-tką” albo „Przeczytam 52 książki w roku”. Proponuję coś bardziej realnego: „Wstanę z kanapy” lub „Nie prześpię całej soboty”.


Porozmawiaj z kimś, kto ma jeszcze gorzej

Nie ma nic bardziej motywującego niż świadomość, że inni mają jeszcze większy bałagan w życiu. Masz znajomego, który właśnie stracił pracę? Albo sąsiada, który ciągle narzeka na remonty? Spędzenie z nimi kilku minut to gwarancja, że poczujesz się jak prawdziwy zwycięzca.


Zrób coś „dla siebie”

„Zasługujesz na chwilę relaksu!” – brzmi znajomo? Nie ma nic złego w zrobieniu czegoś tylko dla siebie. Może kawa za 25 zł albo maseczka z awokado sprawi, że poczujesz się lepiej. Czy to rozwiąże twoje problemy? Oczywiście, że nie. Ale przynajmniej przez chwilę będziesz miał poczucie, że coś robisz.


Powiedz sobie, że jutro będzie lepiej

Czas na klasykę: „Jutro wszystko się zmieni”. Jutro zaczniesz dietę, jutro zapiszesz się na siłownię, jutro zrobisz coś wielkiego. Czy jutro kiedykolwiek nadchodzi? Niekoniecznie. Ale wizja lepszego jutra to świetny sposób, by przetrwać dzisiejszy dzień.


Motywacja jest przereklamowana

Prawda jest taka, że motywacja przychodzi i odchodzi. Klucz to działać, nawet jeśli nie czujesz energii. A jeśli nie zadziałasz? Nic się nie stanie – życie toczy się dalej. Ale może warto spróbować?

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *